Bezcenny widok
Przeraziło nas. Majster z 4-oma murarzami w 4 dni wypili 120 piw. Samo piwo chowali w beczkach z wodą a oni z piwkiem znikali gdzieś za winklami. Życzliwy sąsiad podpatrzył, doniósł a nagła wizyta inwestorów na placu budowy wprowadziła w popłoch podpitych murarzy. Skutek: ewakuacja w trybie natychmiastowym i przerwa na budowie 2 tygodnie. A wzięlismy ich bo byli rekomendowani, "świetni murarze", "nie piją wódki", czekaliśmy do maja, bo wczesniej mieli zajete terminy. Ttymczasem nowa ekipa wzięła sie do pracy żwawo, "wyprostowała" błędy poprzedników, jutro leje strop, a za tydzień we wtorek schodzą z budowy. Sprawdzajcie beczki z wodą - można znaleźć skarby.